The Messy Room
Sypialnia Sophie była polem bitwy. Zabawki zaśmiecały podłogę, jej ubrania leżały porozrzucane po całym pokoju, a książki piętrzyły się na każdej powierzchni. Był to typowy widok w domu Collinsów i za każdym razem, gdy pani Collins wchodziła do pokoju, wzdychała z frustracji. “Sophie”, mówiła łagodnie, “naprawdę musisz posprzątać ten pokój” Ale Sophie zawsze to lekceważyła, nie do końca rozumiejąc, dlaczego jej mama nalegała na porządek. Dla niej było to po prostu miejsce do zabawy.

Bałaganiarski pokój
Delikatna prośba mamy
Pewnego ranka pani Collins stanęła w drzwiach pokoju Sophie, przyglądając się bałaganowi. “Sophie”, powiedziała spokojnie, “musisz dzisiaj posprzątać swój pokój” Sophie, wciąż schowana pod kocem, jęknęła. “Po co? Znowu będzie bałagan” Pani Collins usiadła na brzegu łóżka i uśmiechnęła się łagodnie. “Nie chodzi tylko o bałagan, skarbie. Chodzi o nauczenie się, jak dbać o swoje rzeczy – i o siebie”

Delikatna prośba mamy